czwartek, 25 czerwca 2009

Przed wyjazdem coś nowego- DYMO OMEGA

Dziś doszły do mnie ćwieki. Zaczyna mi być żal listonosza ;)

zrobiłam 3 nowe kartki stempelkowymi obrazkami od Yv, moimi nabytkami serwetkowymi i uwga... wytłaczanymi literkami Dymo OMEGA... Zakochałam się w niej. Dziś kupiłam ją za 32 złote w Lidlu... I chyba byłam pierwszą, która ją tam kupiła :D Do szczęścia brakuje mi tylko tuszy i stempli, ale to w swoim czasie...

A teraz kartki w kolejności powstawania:

Dziewczynka od Yvette. papier serwetowy i zwykły zielony ze stempelkowymi zawijaskami, koronka od Yvette, i pachnący kwiatek z zielonymi piórkami.

Sówki i koronka od Yvette, wytłaczany napis, akrylowe kropelki i serwetkowy papier. Aha... i jeszcze szlaczek z Magica i brokatu.

Gitarzysta od Yvette, tłoczony napis, postarzone nutki, wstazka i kropelka.

Nie mogłam się doczekać, aż klej wyschnie ;) stąd te białe ślady ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz